Hej!
Co prawda sytuacja miała miejsce jakieś 3-4 miesiące temu, ale po tym, jak kilka dni temu Matka Boża pomogła mi w innej sprawie, gdy gorąco się do Niej modliłem i postanowiłem Jej tę sprawę zawierzyć, chciałbym podzielić się z Wami tym, jak pomogła mi przez Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, dlatego, że Jej to obiecałem.
Szczęść Boże!
Jakiś miesiąc temu modliłam się Nowenną do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły w intencji pokojowego rozstania mojej córki z jej byłym narzeczonym.
Mają dziecko, więc poprawne stosunki między nimi są bardzo ważne. Jeszcze w trakcie jej odmawiania, córka żaliła mi się na złe zachowanie swojego byłego partnera.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Chciałabym podzielić się świadectwem łaski jaką otrzymałam dzięki cudownemu działaniu Matki Boskiej.
Zaznaczam, że to nie pierwszy raz kiedy Mateńka rozwiązała trudny węzeł w moim życiu, było ich wiele, jedno moje świadectwo na tej stronie już jest.
Problem mój dotyczył braku porozumienia z pewną ważną dla mnie osobą.
Witajcie. Na imię mam Marek. Dam Wam moje świadectwa cudów za przyczyną Najświętszej Panienki.
Jestem rozwodnikiem. Jakoś nie udało mi się moje małżeństwo. Po złożeniu przeze mnie pozwu przestałem chodzić do kościoła.
Na bakier byłem z Bogiem. Obraziłem się na Niego niczym dziecko. Około pół roku po wyroku poznałem dziewczynę.
Szczęść Boże! Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły odmawiałam kilka razy - za każdym razem Matka Boża rozwiązywała moje życiowe węzły.
Czasami działo się to w niesamowity sposób - na przykład poprzez innych ludzi, którzy podczas naszej wspólnej rozmowy poddawali mi różne sugestie, które okazywały się drogą do rozwiązania mego problemu.
Szczęść Boże!
Kilka lat temu korzystałam dwukrotnie z usług online wróżki używającej kart anielskich, w wyniku czego za pierwszym razem otrzymałam pozytywną przepowiednię przyszłości, a za drugim razem przeprowadziła pewien rytuał.
Wróżka zapewniała mnie, że są to „bezpieczne karty", w co uwierzyłam. Dziś dopiero wiem, że mają związek z tarotem.
Niedługo potem trafiłam do szpitala walcząc o życie – pojawiła się wewnętrzna choroba, która nie dawała żadnych objawów.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Chce złożyć świadectwo rozwiązania węzła nienawiści do pewnej osoby. Uczucie to było tak silne, że na samą myśl o tej osobie, aż cała się trzęsłam. Nie chciałam się spotykać z nią ani o niej mówić, co czasem było trudne gdyż to osoba z rodziny męża.
Ta niechęć do tej osoby wynikła z pewnej sytuacji, która miała miejsce kilka lat temu.
Szczęść Boże!
Chciałbym Wam przedstawić wszystkie cuda jakie wydarzyły się w moim życiu za pośrednictwem naszej ukochanej matki.
Jest tego tak dużo, że będę opisywać pokrótce...
Maryja od dziecka towarzyszyła mi w moim życiu, już maturę zdawałam z różańcem w ręku, a było to 28 lat temu.
Zawsze modliłam się na różańcu i czuję ogromną opiekę.
Pierwszym cudem było to, kiedy moja córka zachorowała na szpotawość bioder.
Szczęść Boże.
W lutym dwukrotnie odmówiłem Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły w intencji zdania bardzo trudnego egzaminu. Studiuję bardzo ciężki kierunek i od jednego zaliczenia zależało, czy będę mógł przejść na ostatni semestr.
Pomimo, że bardzo dużo się uczyłem, ilość materiału była tak ogromna, że bałem że nie uda mi się zdać.
Szczęść Boże! Pragnę podziękować Maryi za cud, jaki mi wyprosiła.
Pół roku temu bardzo zraniłam słowami mojego przyjaciela. Nie był to pierwszy raz, jednak dopiero wtedy jego wytrzymałość się skończyła.
Zostałam zablokowana wszędzie, nie mogłam się z nim skontaktować. Czasem naprawdę mi go brakowało.