Podczas odmawiania Nowenny miałam różne odczucia i myśli, również te, które "próbowały mnie przekonać", że odmawianie Nowenny nie ma sensu.
Najsilniejszym odczuciem był jednak spokój i wiara, że Matka Boża mnie nie zostawi z tym problemem.
Odmawiałam także Nowennę do Św. Rity, modliłam się do Św. Józefa, Ojca Pio i również prosiłam o pomoc w podejmowaniu decyzji mojego Anioła Stróża. Oni też nigdy mnie nie zawiedli.
Wiem, że zawsze szukają najlepszego wyjścia z każdej sytuacji, oni zawsze wiedzą w jaki sposób nam pomóc, aby to było dla nas dobre.
Prześlij nam swoje świadectwo na adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.