Gdy przeczytałem o tej Nowennie, postanowiłem poprosić Maryję o pomoc. Pierwszą Nowennę ukończyłem przed pierwszym terminem jednak nie udało mi się zdobyć wystarczającej liczby punktów za pierwszym razem.
Postanowiłem odmówić ją po raz drugi i uczyć się jeszcze ciężej, po zobaczeniu zadań na poprawce wpadłem w panikę i chwilowo straciłem nadzieję, jednak pomyślałem sobie, że Matka Boża na pewno mnie nie zostawi i przystąpiłem do wykonywania zadań. Po kilku dniach stresu okazało się, że szczęśliwie zdałem.
Z kolei dwa lata temu odmówiłem Nowennę pompejańską. Byłem nieszczęśliwie zakochany w pewnej dziewczynie, którą miała już kogoś innego. Prosiłem bardzo mocno Matkę Bożą o rozwiązanie mojego problemu.
Przez całą Nowennę miałem sporo trudności, dziwnych lęków i stanów, na szczęście udało mi się dotrwać z Nowenną pompejańską do końca.
Jakież było moje zdziwienie, gdy wkrótce poznałem inną, wspaniałą dziewczynę. Bardzo szybko udało mi się zapomnieć o poprzedniej miłości i odzyskać spokój.
Matka Boża zawsze wie najlepiej jak należy nam pomóc.
Prześlij nam swoje świadectwo na adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.