Szczęść Boże.
Miałam bardzo trudny okres, w pracy zmieniłam stanowisko, na którym się nie odnajdywałam, co doprowadziło mnie do takiego stanu, że musiałam zmienić pracę i rok czasu korzystać z pomocy psychologa.
Chciałam mieć drugie dziecko i po wielu staraniach nie udawało się.
Dzień dobry,
Nowenna ma ogromną moc, sama wielokrotnie ją odczułam.
Odmawiam ją od roku, z krótkimi kilkudniowymi przerwami.
Miałam bardzo ciężką sytuację zawodową, Maryja pomogła mi wybrnąć z sytuacji, choć 14 miesięcy źle spałam w nocy, i bardzo mnie temat męczył i nie pozwalał być sobą.
Szczęść Boże. Po zerwaniu z chłopakiem miałam dość mocne poczucie winy. Dopiero po rozstaniu zdałam sobie sprawę, ile on dla mnie znaczy, ale było już za późno.
Próbowałam naprawić relacje swoimi siłami, ale bez skutku, stwierdziłam więc, że sama nie dam rady i sięgnęłam zarówno po Nowennę Pompejańską jak i Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Szczęść Boże!
Pragnę podzielić się swoim świadectwem, z tymi którzy wątpią w moc modlitwy i łaski od Matki Boskiej.
Od ponad 1,5 roku zmagałam się z napadami obżarstwa. Przez to nie chciało mi się modlić, iść na Mszę. Szukałam pomocy u terapeutów i już zapisałam do jednej obiecałam sobie, że tak się wyleczę, ale po 1 spotkaniu za kilka dni znów miałam napad na jedzenie...
Szczęść Boże. Pragnę podzielić się skutkami odmawiania Nowenny do Matki Boskiej Rozwiązującej Węzły.
Za przyczyną powierzenia się Matce Bożej, ustąpiły moje dolegliwości związane z chorobą przewodu pokarmowego. Cierpiałam z tego powodu przez blisko 9 lat i żadne leczenie nie przynosiło skutku.
Szczęść Boże! Dziękuję Ci Matko Boża Rozwiązująca Węzły za uzdrowienie mojego męża z raka pęcherza moczowego.
W czerwcu 2020 roku został poddany badaniom i nie stwierdzono u niego żadnych zmian.
Dziękuję Ci Matko Boża Rozwiązująca Węzły za rozwiązanie tego węzła choroby.
Witam serdecznie wszystkich, którzy będą czytać moje świadectwo.
Pisze takie świadectwo po raz pierwszy i nawet nie wiem jak mam zacząć i co tutaj nam napisać. Jestem człowiekiem mało wylewnym, skrytym wszelkie emocje dusze w dobie , ale chciałabym podziękować Matce Boskiej dzięki której rozwiązał się mój problem z pracą.
Chodzi dokładnie o rozwiązanie się z byłym pracodawcą z którym miałam problem. Z jego powodu stałam się kłębkiem nerwów. Nic mnie nie cieszyło, cały czas czułam smutek i przygnębienie.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Chce złożyć świadectwo rozwiązania węzła nienawiści do pewnej osoby. Uczucie to było tak silne, że na samą myśl o tej osobie, aż cała się trzęsłam. Nie chciałam się spotykać z nią ani o niej mówić, co czasem było trudne gdyż to osoba z rodziny męża.
Ta niechęć do tej osoby wynikła z pewnej sytuacji, która miała miejsce kilka lat temu.
Szczęść Boże.
Kochani podobnie jak Wy zanim przystąpiłam do odmawiania Nowenny Rozwiązującej Węzły zastanawiałam się, czy moja modlitwa zostanie wysłuchana, czy jestem godna, czy prośba o ukochaną osobę nie jest zbyt błaha, ale Maryja jest niesamowita i cudowna, wysłuchała mnie. Widziała moje przepłakane noce i dni, mój ból i cierpienie i przyszła mi z pomocą.
Szczęść Boże. Chciałam podzielić się swoim świadectwem dotyczącym pracy.
Otóż pół roku temu zmieniłam pracę, ponieważ chciałam się rozwijać i podjąć nowe wyzwania w swojej branży.
Na początku było mi to obiecane i zapewnione, że będę mogła rozwinąć skrzydła w danym projekcie.
Niestety tam się nie stało, a moja praca stała się rutynową z nudnymi zadaniami i w żaden sposób nie mogłam się rozwijać w obszarze, w którym tak bardzo chciałam i dla którego zmieniłam pracę.