Nie ustawałam w jego poszukiwaniu. I poznałam mężczyznę, spotykałam się z nim, jednak on miał bardzo silną relację z mamą. Doszło nawet do takiej sytuacji, że on powiedział mi, że potrzebuje czasu żeby się zastanowić nad naszą relacją i mamy się przez pewien czas nie spotykać.
Ja wiedziałam, że to będzie koniec naszego związku. Rozpoczęłam więc Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Moja intencja brzmiała następująco o rozwiązanie węzłów wiążących mojego chłopaka z jego mamą.
W 9 dniu nowenny zadzwoniłam do mojego chłopaka, a on mi powiedział, że to koniec już nic do mnie nie czuje. Oczywiście byłam załamana i próbowałam go jeszcze przekonać, żeby się zastanowił.
Z perspektywy czasu bardzo dziękuję Matce Bożej, że tak rozwiązała węzeł. Teraz jestem szczęśliwą małżonką, mam czułego i troskliwego męża.
Pan Bóg wie co jest dla nas najlepsze i nie wysłuchuje naszych próśb w taki sposób jak chcemy.
Prześlij nam swoje świadectwo na adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.