środa, 23 luty 2022 10:06

Beata: Wszystko poszło jak po maśle Wyróżniony

Napisał 
Oceń ten artykuł
(8 głosów)

pracaSzczęść Boże. Chciałam podzielić się swoim świadectwem dotyczącym pracy.
Otóż pół roku temu zmieniłam pracę, ponieważ chciałam się rozwijać i podjąć nowe wyzwania w swojej branży.
Na początku było mi to obiecane i zapewnione, że będę mogła rozwinąć skrzydła w danym projekcie.
Niestety tam się nie stało, a moja praca stała się rutynową z nudnymi zadaniami i w żaden sposób nie mogłam się rozwijać w obszarze, w którym tak bardzo chciałam i dla którego zmieniłam pracę.

Z dnia na dzień byłam coraz bardziej sfrustrowana i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Postanowiłam, że zwrócę się z tym węzłem do Matki Bożej i ona sama będzie wiedziała co jest dla mnie najbardziej odpowiednie... albo w tej firmie zostanie mi dana możliwość rozwoju albo żebym znalazła firmę, w której będę mogła się rozwijać.

Podczas odmawiania nowenny w obecnej pracy dostałam wprost powiedziane, że nie będę mogła tu nic zdziałać co mnie bardzo zmartwiło... bo jednak liczyłam na to w głębi serca.
Zadziwiający jest fakt, że tego samego dnia dostałam wiadomość z innej firmy, w której obiecali mi rozwój i ciekawe projekty... wzięłam udział w rekrutacji i oddzwonili do mnie tego samego dnia, że chcą mnie zatrudnić oferując możliwość rozwoju i nawet wyższe wynagrodzenie!

Wierzę, że to Matka Boża mnie tam pokierowała, że w tak sprawny sposób pomogła mi znaleźć miejsce, w którym będę mogła się realizować.
Podczas składania wypowiedzenia również wszystko poszło gładko, od razu podpisałam umowę z inną firmą... wszystko poszło jak po maśle.

 

Prześlij nam swoje świadectwo na adres e-mail    Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Czytany 1937 razy Ostatnio zmieniany środa, 23 luty 2022 10:24

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Facebook

Społeczności