Ja udałam się na terapię odwykową, gdyż chciałam odzyskać córkę. Wytrzeźwiałam i zrozumiałam co zrobiłam. W sądzie miałam wiele kłód pod nogami, straciłam nadzieję. Przypomniałam sobie pewnego dnia po jednej z rozpraw, że odmawiałam już raz Nowennę Rozwiązującą Węzły, że była skuteczna. Poprosiłam mojego obecnego narzeczonego, żeby ze mną tę nowennę odmówił w intencji rozwiązania wszystkich trudności związanych z odzyskaniem przeze mnie córki. Razem 9dni odmawialiśmy tą nowennę. Na efekty nie czekaliśmy długo, udając się dzisiaj na kolejną rozprawę ,byłam naprawdę bez nadziei. Już wcześniej zapowiedziane miałam przez sędzię, że jeszcze kilka rzeczy będę musiała zrobić i udowodnić, że chcę i jestem dobrą mamą, że zasługuję na córkę. Pomodliłam się przed rozprawą do Ducha Świętego i poprosiłam Boga, by był ze mną obecny. Na rozprawie okazało się, że jednak sędzia da mi szansę , że pozwoli mi mieć córkę. Odzyskałam ją i jestem najszczęśliwsza na świecie !! Matka Boża ma ogromną siłę wstawiennictwa u Jezusa. Módlcie się wszyscy tą Nowenną i jedzcie do Medjugorie , tam też się modliłam w tej intencji i wiem że Medjugorie, Nowenna Pompejańska i Nowenna Rozwiązująca Węzły to lekarstwa na wszystko, co chcemy szczerze osiągnąć !! Szczęść Boże.
Prześlij nam swoje świadectwo na adres e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.