Dzień dobry. Chcę podzielić się z Wami tymi cudami, które Pan Bóg dał mi poprzez modlitwy do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Dwa lata temu zaczęło się coś niedobrego dziać z moją 8-letnią córką. Miała boleści w okolicach brzucha, które z każdym dniem się nasilały. Poszłam z nią do lekarza rodzinnego. Skierował nas na USG. Badanie wykazało wyraźny guz w prawej nerce.
Szczęść Boże. Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły przynosi Cuda.
W 2017 roku pogorszył mi się stan biodra. Miałam też Rwę kulszową. Dokuczał mi uporczywy ból, więc ciągle tylko używałam maści.
Ortopeda wiedział, że będzie potrzebny zabieg, bo wcześniej czy później czeka mnie wózek inwalidzki.
Mój syn Szymon właściwie od urodzenia borykał się z infekcjami uszu. Zawsze jednak „KTOŚ" nad nim czuwał.
Pierwsza wizyta w poradni została odwołana i przełożona na inny, późniejszy termin i do innego lekarza. Jak się później okazało było to z korzyścią dla nas.
Lekarz poinformował nas, że Szymon ma nie tylko migdał do wycięcia, ale też poważny obustronny niedosłuch, ponadto konieczna jest rekonstrukcja błony bębenkowej.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Panna Najświętsza.
Chciałam podzielić się z Wami Kochani moim świadectwem. Otóż mąż mojej znajomej w drodze do pracy jadąc rowerem miał straszny wypadek.
Rozpędzone auto z prędkością ponad 100 km na godzinę uderzyło w niego. Mąż znajomej doznał strasznych obrażeń, był bez kasku.
Szczęść Boże. Chciałam złożyć świadectwo jak Matka Boża Rozwiązująca Węzły uwolniła mnie z bezsenności.
Co prawda nie jest idealnie, ale po prawie 3,5 miesiącach męczarni, gdzie spałam po 2,5-3 do maksymalnie 5 godzin i już byłam wykończona, sen wydłużył się do ok 7 godzin.
Stało się to dokładnie z 8 na 9 dzień odmawiania nowenny.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!
Chciałam złożyć świadectwo dotyczące otrzymanej łaski po odmówieniu Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Moim problemem była bezsenność. Pojawiła się ona nagle, tzn. wcześniej sypiałam normalnie, a potem przez kilka nocy z rzędu nie mogłam zasnąć, kładłam się wieczorem i zasypiałam dopiero po około 5 godzinach.
Na początku napiszę, że nie jestem pewna, czy cud wynika z tej nowenny, ponieważ modliłam się się wtedy wieloma modlitwami.
Mój bratanek miał bardzo poważny niedosłuch, nie był w stanie usłyszeć głośnego motocyklu obok którego stał, czy odkurzacza. Zaczął nosić aparaty słuchowe. Ciągle jednak zdarzało mu się krztusić przy piciu, brat był u różnych lekarzy, żaden nic nie wykrył.
Szczęść Boże.
Chciałabym złożyć świadectwo , które powinnam napisać już bardzo dawno temu. Kilka miesięcy temu odmówiłam nowennę w intencji rozwiązania węzła smutku, który pojawił się w moim życiu. Nie miałam ochoty na nic. Ciągle płakałam w dodatku bezrobotna . Nie widziałam sensu wstawania każdego dnia. Był to dla mnie ciężki czas.
To moja 4 nowenna. Tym razem o rozwiązanie węzła, który zniewala moją córkę.
Ma 8,5 miesiąca. Gdy miała 5,5 trafiliśmy do fizjoterapeuty, okazało się, że ma wzmożone napięcie mięśniowe w nóżkach, przez co nie potrafiła poprawnie się obracać i dalej rozwijać. Ćwiczenia dawały efekty. Obroty, pełzanie, pozycja do raczkowania. Jednak nie umiała ruszyć, bujała się przód tył i tyle.
Chciałam złożyć świadectwo skutecznej nowenny jaką daje modlitwa do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Modliłam się o rozwiązanie węzła bólu w prawym boku.
Ból był tak silny , że trafiłam do szpitala, a tam rozłożyli ręce, bo nic z badań nie wychodziło. Wróciłam do domu , kilka dni spokój i powrót silnego bólu.