Szczęść Boże. Chciałam podzielić się moim świadectwem, odmówiłam już dwie Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Pierwszą Nowennę odmówiłam w intencji rozwiązania węzła okropnych blizn na nogach, których nie mogłam się pozbyć od dawna. Po zakończeniu nowenny spostrzegłam, że blizny są już o wiele mniej widoczne.
Moi drodzy, pragnę złożyć dziś świadectwo kolejnej nowenny.
Może się to wydawać nic nie znaczące czy błahe, jednak dla mnie jest to cud.
Od roku walczyłam z zapaleniem błony śluzowej żołądka. Żadne leki przepisywanie przez lekarzy nie działały, a tylko powiększamy problem. Doszło do tego, że szkodziło mi wszystko cokolwiek zjadłam.
Szczęść Boże wszystkim.
Moje świadectwo dotyczy zatrzymania poważnej choroby u mojego malutkiego chrześniaka.
Ma dopiero 3 latka, a zdiagnozowano u niego rzadką chorobę, na którą zapadają dorośli mężczyźni. Przeszedł dwie operacje i dzięki wstawiennictwu Matki Bożej choroba się zatrzymała. A lekarze na początku mówili nawet o amputacji.
Szczęść Boże , pragnę podzielić się moim świadectwem z Wami wszystkimi wierzącymi i tymi , którzy jeszcze wątpią, bądź zastanawiają się, czy podjąć wysiłek związany z odmawianiem Nowenny . Przypadkiem, chociaż w przypadki nie wierzę, natknęłam się na Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującą Węzły. Podjęłam to wyzwanie, zmagałam się sama ze sobą z własnymi słabościami , lękiem, trudnościami, które piętrzyły się podczas odmawiania tej i kolejnych Nowenn.
Szczęść Boże. Chciałam złożyć zaległe świadectwo o otrzymaniu łaski za wstawiennictwem Matki Bożej rozwiązującej węzły.
4 lata temu odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji uchronienia mnie przed cukrzycą, ponieważ groziła mi ta choroba i bardzo się jej bałam.
Mam 19 lat, od około 14 roku życia miałem problem z nieczystością. Potem wkroczyła również pornografia. Niedawno postanowiłem to pokonać.
Wytrzymanie 2 dni bez upadku było dla mnie niemożliwością, podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej trafiłem na tę nowennę. Po 3 dniu nowenny już nie upadłem.
Na nowennę do Maryi rozwiązującej węzły trafiłam podczas odnawiania Nowenny Pompejańskiej. W wielu świadectwach ludzie pisali, że warto wspierać się dodatkowo tą nowenną. Poprosiłam Maryję o zdjęcie węzłów smutku, które nie pozwalają mi się cieszyć odzyskanym zdrowiem po nowotworze i który przyczynił się do rozpadu mojego związku z chłopakiem, którego bardzo kocham.
Szczęść Boże. Na początku chciałabym podziękować wszystkim, którzy znaleźli czas na napisanie świadectwa. Osobiście bardzo często wchodzę na stronę i je czytam. Są dla mnie bardzo budujące i dają nadzieję.
Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły chciałabym polecić wszystkim!
To cudowna modlitwa! Zacznę od tego, że mój mąż nadużywał alkoholu. Odmówiłam za niego 2 nowenny, jedna w intencji uwolnienia od nadużywania alkoholu, druga o jego przemianę.
Szczęść Boże! W marcu 2015 roku u mojego męża zdiagnozowano bardzo zaawansowanego raka prostaty z przerzutami do kości. Stan był bardzo poważny, wręcz beznadziejny. Zalecono operację i hormonoterapię. Nasze życie kręciło się tylko wokół lekarzy i szpitali. Nowotwór to coś strasznego! Któregoś dnia poszłam do ordynatora i zapytałam wprost, czego możemy się spodziewać?
Szczęść Boże. Piszę już kolejne świadectwo tutaj. Maryja cały czas słucha moich wołań i wciąż wyprasza dla mnie i mojej rodziny kolejne łaski.
Moja córka przechodziła od 2 roku życia bóle nóg i rąk. Teraz ma 10 lat. Specjalista wykluczył poważne choroby. Wyglądało to raczej na wrażliwość na pogodę.