Szczęść Boże,
Chciałam złożyć wielkie podziękowania Matce Bożej, że mnie wysłuchała i pomogła. Od 5 lat miałam chory paznokieć. Na początku nie zwracałam na to uwagi, gdyż myślałam, że to nic takiego. Jednak na dłoni nic się nie da ukryć. Po pewnym czasie pomyślałam - dlaczego nie zwrócić się do Matki Bożej ? Tak dużo pomogła mi już w życiu.
Witam. Chciałabym złożyć świadectwo, jak dużo łask otrzymałam w ostatnim czasie, dzięki odmawianiu Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Nie wszystkie węzły zostały jeszcze rozwiązane, ale wierzę, że Maryja wszystkim się zajmie. Najważniejsza sprawa, o którą prosiłam została rozwiązana. Chodzi o moją pracę.
Pragnę podziękować Maryi za cud, jaki mi wyprosiła.
Pół roku temu bardzo zraniłam słowami mojego przyjaciela. Nie był to pierwszy raz, jednak dopiero wtedy jego wytrzymałość się skończyła.
Zostałam zablokowana wszędzie, nie mogłam się z nim skontaktować. Czasem naprawdę mi go brakowało.
Dzień dobry,
Chciałabym podzielić się swoim świadectwem :)
Prawie 2 lata temu zakończyła się pewna znajomość, która ni stąd ni zowąd stała się dla mnie bardzo ważna. Niestety przez brak czasu drugiej ze stron narastał we mnie smutek, który z czasem przerodził się w złość i gniew.
Dzień dobry. Chciałem podzielić się świadectwem po odmówieniu dwóch nowenn do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
W lutym rozstałem się z dziewczyną. Mam 29 lat, więc rozstania się już przechodziłem, jednak tutaj ból był nieopisany. Planowaliśmy ślub, wspólne życie. Dziewczyna była moim ideałem, wspólnie dzieliliśmy wiarę.
Szczęść Boże. Modliłam się do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły o uzdrowienie z jąkania/ zacinania się.
Obiecałam dać świadectwo. Nadal nie mówię perfekcyjnie, aczkolwiek jest znaczna poprawa.
Mówię na prawdę dużo, prawie bez żadnych bloków mówieniowych.
Szczęść Boże! Chciałabym złożyć świadectwo o działaniu Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Ta modlitwa ma ogromną moc i pomogła mi już kilka razy w życiu. Mieszkam za granicą od kilku lat, ale jak dotąd nie udało mi się znaleźć pracy, którą bym lubiła, raczej były to prace typu: magazyn, sklep, kawiarnia. Marzyłam o pracy, która przyniosłaby mi satysfakcję i do której wstawałabym z uśmiechem.
Z napisaniem świadectwa zwlekałam zdecydowanie za długo.
Może było to potrzebne, bym porządnie przeanalizowała całą sytuację, może faktycznie powinnam zrobić to dużo wcześniej, by kolejni ludzie jak najszybciej mogli ujrzeć jak najwięcej świadectw o niewysłowionej dobroci naszej ukochanej Mamy w niebie; mniejsza z tym - piszę!
Miało to miejsce już prawie rok temu, a ja nadal nie wiem jak odwdzięczyć się Jej za dokonanie tego małego (lecz dla mnie tak wielkiego) cudu.
Witam. Chciałabym złożyć świadectwo, ile łask otrzymałam w ostatnim czasie, dzięki odmawianiu Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.
Głównym problemem, z którym zwróciłam się do kochanej Mateczki była to nerwica, a zwłaszcza trik nerwowy, który pojawiał się w chwili zdenerwowania, w chwili lęku w pracy, nawet w Kościele. Lęk był tak silny, że miałam myśli nawet, żeby może zrezygnować z pracy.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Prosiłam w Nowennie o uwolnienie mojego dziecka od alergii na kota, o którym marzyła. Zostałam wysłuchana.
Po tygodniu objawów alergia ustąpiła. Minęły już 3 miesiące i brak jakichkolwiek objawów. Córka przytula się do kota, śpi z nim, całuje a nawet wącha i nic się nie dzieje.